Polska pod Krzyżem – 14 września 2019

Wydarzenie „Polska pod Krzyżem” jest wielkim wezwaniem do nawrócenia. Mamy 100 proc. pewności, że Pan Bóg usłyszy wołanie dziecka, szczery krzyk narodu i wyleje na nas łaski konieczne do tego, żeby Kościół polski odnawiać i cały nasz kraj ratować – podkreślił Maciej Bodasiński, jeden z organizatorów „Różańca do granic”, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.

14 września br. – w święto Podwyższenia Krzyża Świętego – na górze Świętego Krzyża odbędzie się wydarzenie „Polska pod Krzyżem”.

– Święty Krzyż to najstarsze polskie sanktuarium z XI w. Jest tam przechowywana największa cząstka relikwii Krzyża Pańskiego, jaka znajduje się na terenie Polski. To miejsce niezwykle ważne w dawnych wiekach. Król Władysław Jagiełło odłączył się od wojsk, które maszerowały na Grunwald, żeby modlić się tam w sanktuarium, prosić Boga o łaskę zwycięstwa. Tam zaczynamy o godz. 12.00 w sobotę i mamy całodniowy program do wieczora. Przygotowywane są bardzo mocne konferencje, świadectwa i spowiedź, do której bardzo będziemy zachęcać. Zwracam się z prośbą do księży o organizowanie grup, ale też przyjazd do pomocy w sprawowaniu sakramentu spowiedzi. Wieczorem rozpoczyna się Adoracja Najświętszego Sakramentu przygotowana w bardzo niezwykły sposób – taki, który ma wywyższyć Eucharystię, ma przywrócić Jej należny szacunek. Wtedy odbędzie się modlitwa wieczorna o postawienie Krzyża w centrum życia: mojego osobistego, życia publicznego i życia Kościoła. To cel, który chcemy osiągać – postawić Krzyż na polskiej ziemi i postawić go w centrum życia. Następnie rozpocznie się druga część spotkania – nocne czuwanie (…) pod Krzyżem z Maryją – informował Maciej Bodasiński.

Główna intencja wydarzenia to modlitwa o odnowę Kościoła i nawrócenie Polski oraz prośba do Boga o łaskę wiary.

– Wszystko zło, które nas spotyka w przestrzeni prywatnej i publicznej, wynika z niewiary. Ona jest początkiem zła. Z niewiary wynika odrzucenie prawa Bożego. Jeżeli nie wierzę, nie ufam, to nie czynie tego, co Bóg nakazuje. A odrzucenie Bożych nakazów to zawsze początek katastrofy. Aby zacząć naprawiać, leczyć, to musimy stać się ludźmi wiary – mówił.

Rozmówca Radia Maryja wskazał, że pomysł inicjatywy „Polska pod Krzyżem” zrodził się po akcji „Różaniec do Granic”.

– Mieliśmy przekonanie, że „Różaniec do Granic” to nie jest koniec, ale że jest to droga. W ogóle różaniec jest drogą do Boga. Skoro to jest droga, to dokąd ma prowadzić? Maryja wzięła nas za rękę na „Różańcu do Granic” i pojawiło się pytanie: „Dokąd Ona nas prowadzi? Wtedy po modlitwie, po rozmowie z kapłanami padło hasło: „Polska pod Krzyżem”. Miejscem, do którego Maryja nas prowadzi jest Krzyż Jezusa Chrystusa, Ona nas prowadzi pod Krzyż. Tam chce razem z nami stanąć i razem z nami w miłości towarzyszyć Synowi w Jego męce. To najwyższy szczyt miłości, jaki może katolik okazać – współtowarzyszyć Mu w męce, Jego odkupieńczym dziele. Przeżywamy to na Eucharystii, przez sakramenty Kościoła współuczestniczymy z Chrystusem w Jego męce, w czasie Komunii przyjmujemy Jego ukrzyżowane Serce. Teraz chodzi o to, aby uczynić to jako wspólnota Kościoła. Dać się poprowadzić Maryi pod Krzyż bardzo realnie przez wiarę. Wierzymy, że to nie jest tylko symboliczne, że stajemy, tylko naprawdę stajemy tam i towarzyszymy Jezusowi mówiąc: „Jezu, jesteśmy tu, jesteśmy z Tobą, nie zostawiliśmy Cię”. Myślę, że jest to gest wielkiej miłości, który może otworzyć na nas Niebo – zaznaczył Maciej Bodasiński.

Rozmówca zwrócił uwagę, iż obecnie obserwujemy kryzys wiary wśród wiernych Kościoła, a także wzmagające się zło, które atakuje Kościół. Co robić w takiej sytuacji?

– Wierzymy, że Maryja podpowiada nam do ucha: „Stańcie pod Krzyżem, idźcie do Chrystusa, On wam pomoże, On was uratuje”. Na Krzyżu wszystko się zaczęło – tam dokonało się zbawienie, zgładzenie grzechów i tam narodził się Kościół. Teraz, żeby myśleć o odnowie Kościoła, myśleć o ratunku – trzeba się zatrzymać (…) i zacząć od nowa – przyjąć zbawienie Jezusa Chrystusa, wyznać wiarę w Niego i towarzyszyć Mu, mówiąc: Jezu, chcemy pełnić Twoją wolę – powiedział.

Wydarzenie „Polska pod Krzyżem” jest wielkim wezwaniem do nawrócenia.

– Mamy 100 proc. pewności, że Pan Bóg usłyszy wołanie dziecka, szczery krzyk narodu i wyleje na nas łaski konieczne do tego, żeby Kościół polski odnawiać i cały nasz kraj ratować – akcentował Maciej Bodasiński.

Źródło: RIRM / radiomaryja.pl